poniedziałek, 2 grudnia 2013

Od Williama cd Xsawiera

- Z tego co wiem~! To ze swoim prezentem można robić wszystko co się chce~!- zachichotałem.
Wiedziałem co mu się tam marzy w jego główce, chociaż nie wiedziałem, że się na to odważy, bo w końcu jesteśmy facetami, mi to tam wisi co o mnie inni pomyślą, ale czy Xsewuś nie martwi się o swoje ego~? Może powinienem je ratować czy coś, bo w końcu WWS słychy i widzi to co chce~!
Xsawier uwalił się na mnie i nachalnie pocałował w usta.
- Xsewuś~! Czy ty mnie chcesz wykorzystać~?- zaśmiałem się przytulając go.
- Może później, na razie się tobą pobawię.
- Oooo~! Co ty knujesz~?
- Zrób coś dla mnie, żebym mógł sobie popatrzeć.
- Niegrzeczny jesteś Xsawierku~!
Wypełznąłem spod niego i stanąłem na środku pokoju.
- Mogę zatańczyć i zaśpiewać~!
Xsawier przytaknął i rozsiadł się wygodnie. Zacząłem tańczyć i śpiewać jakąś wymyśloną na szybko piosenkę o tym, że biegnę pod latarnię bo goni mnie Erick. Gdy skończyłem to oboje wybuchliśmy śmiechem. Wskoczyłem na łóżku i położyłem się obok mężczyzny, zabrałem mu wstążkę i zacząłem się nią bawić, za to Xsewuś zaczał mnie przytulać. W końcu porzuciłem biedną wstążkę i spojrzałem na Xsewusia.
- Idziemy spać?

[Xsewuś?]

Brak komentarzy: