- Ale czy ja ci każę czekać~?- zachichotałem i ukucnąłem.
Ja my dawno tego nie robiliśmy~! Mam nadzieję, że Xsewuś nie
wyszedł z wprawy~!
Szybko rozpiąłem jego spodnie i zdjąłem bokserki, moim oczom
ukazał się nabrzmiały penis demona. Oblizałem wargi próbując je trochę nawilżyć
i od razu wsadziłem go do ust. Xsewuś jęknął.
Pieściłem jego członka językiem, czasem przerywając by trochę go
podgryźć, lub oblizać całego. W pewnym momencie Xsawier złapał mnie za włosy i
zaczął poruszać moją głową. Ah~! On zawsze musi mieć kontrolę~!- Will! Ja..!
Szybko wyjąłem członka z ust zostawiając go w pełnej gotowości. Uśmiechnąłem się chytrze i przejechałem po całej jego długości palcem.
- A gdyby się tak podroczyć~?- zachichotałem.
- Dokończ proszę.- jęknął.
- Jak mi się zachce...- wzruszyłem ramionami i spojrzałem mu w oczy.
- Will, nie dziś błagam...
- No dobra...- poszedłem na kompromis, al następnym razem podroczę się z nim~!
Wsadziłem ponownie członka do ust. Wystarczyło parę ruchów by Xsewuś doszedł w moich ustach, jęknął przy tym głośno, a ja połknąłem cały biały płyn.
- Dobre...- uśmiechnąłem się.
Chłopak złapał mnie za ramiona i podniósł, on naprawdę był strasznie niewyżyty... Biedny Xsewuś~! Jednym ruchem odpiął mi pasek i zsunął spodnie razem z bokserkami.
- Tylko mi laleczki nie zniszcz..- spojrzałem na nią, aktualnie leżała na ziemi.
- Nie martw się o to.- odwrócił mnie.
- Xsewuś chyba nie chcesz..?
- Przykro mi Will, ale dłużej nie wytrzymam.
- Co?! Nie~! Nie bez przygoto... Aaaaaa!
Demon wszedł we mnie jednym płynnym ruchem.
[Xsewuś? Asami?]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz