środa, 4 grudnia 2013

Od Asami c.d historii Tiney

- Proszę zostań ze mną nie chcę być sama.- wyjąkałam z pod pierzyny. Tinea była miła i przy niej czułam się bezpiecznie.
- Dobrze zostanę jeśli pomoże ci to.- powiedziała i weszła do mojego łóżka. Położyła się koło mnie tak, że widziałam jej twarz, a ona moją.
- Dziękuję ci bardzo.- szepnęłam.
- Nie ma sprawy.- uśmiechnęła się lekko. Przytuliłam się do niej mocno.
- Co będzie teraz dalej? Bo ja już się zagubiłam w tym wszystkim.- wymruczałam. Dziewczyna była ciepła, a jej łuski delikatne w dotyku.
- Szczerze mówiąc to ja też nie wiem, ale nie martw się będzie dobrze. Śpij lepiej.- mruknęła.

<Tinea?>

Brak komentarzy: