Przez ten czas
zaprzyjaźniłam się mocno z Asami, czasami w nocy płakałam
wtedy spałyśmy razem wtulone w siebie. Anielica chciała za
wszelką cenę nauczyć się walczyć, więc codziennie ją uczyłam i dodatkowo sama
ćwiczyłam, przez trzy miesiące nic się nie działo wiec co miałam robić? Całe
dnie polowałam, czytałam w bibliotece Xsawiera lub ćwiczyłam się w walce.
Któregoś dnia wrócił pan zamku, Xsawier. Asami cieszyła się że wrócił ale nie
okazywała tego bo była zła na chłopaka, nie do końca wiem dlaczego, ale się
domyślałam. Demon raczej przebywał sam, rzadko się odzywał i z nami rozmawiał.
Asami na każdym kroku pokazywała jak obrażona jest na niego. Po kolejnym
miesiącu przyszedł Will, zmienił się. Już nie był tak przygnębiony jak wtedy.
Gdy przyszedł jedyna osobą z jaka zaczął rozmawiać była Asami, cieszyli się na
swój widok. Nie chciałam przeszkadzać więc cicho opuściłam pokój kierując się
do ogrodu, tam położyłam się na trawie i wygrzewałam w słońcu. Może wreszcie
tamta sprawa zostanie zamknięta?
<Asami?>
<Asami?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz