wtorek, 3 grudnia 2013

Od Asami

Cóż po tej całej sytuacji w którą niestety zabrnęłam  moje spokojne i samotne życie się zmieniło. Spokojnym krokiem ruszyłam w stronę lasu, spacer i świeże powietrze dobrze działało na myślenie. A promienie światła ogrzewały moją twarz. Jednak po chwili spacerku dostrzegłam stodołę a z niej wydobywały się dźwięki  Z zaciekawieniem ruszyłam w tamtą stronę i otworzyłam drzwi. Ujrzałam elficę i dziewczynę pół smoka.
-Szzz-atan...- wyjąkałam. Smoki były uznawane za znak Szatana. Jednak Cień Nocy był inny i go się nie bałam. Jednak dziewczyna-smok opętana na 100%.
-Odsuń się od tej niewiasty istoto z piekła!- powiedziałam lekko drżącym głosem. Elfica chyba się przestraszyła i uciekła.
-Pozbędę się ciebie z tego świata to mój obowiązek ja Asami anielica, oczyszczę twe ciało z grzechu i uwolnię duszę z wiecznego potępienia.- wyciągnęłam swój miecz.

<Tinea?>

Brak komentarzy: